Do Matki Bożej Bolesnej
Dzień 1 Dzień 2 Dzień 3 Dzień 4 Dzień 5 Dzień 6 Dzień 7 Dzień 8 Dzień 9
Modlitwa na koniec każdego dnia Koronka do 7 Boleści NMP
1. Przepowiednia Symeona
Wśród matczynych radości przepowiedział Ci Bóg przez usta Symeona przyszłe Twe cierpienia. Po raz pierwszy miecz boleści przeszył Serce Twoje, w duchu zaś krwawą złożyłaś ofiarę, postanawiając posłusznie iść za wolą Opatrzności.
Matko Najświętsza, przepowiednia ta była dla Ciebie źródłem wielu cierpień, ale i wielkich zasług. Dla tych zasług wyjednaj nam, prosimy Cię, łaskę zupełnego pogodzenia woli naszej z wolą Bożą we wszystkich próbach i doświadczeniach, jakie Bóg na nas zsyła.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...
Modlitwa na koniec każdego dnia
2. Ucieczka do Egiptu.
Do cierpień i niewygód w stajni Betlejemskiej, które przez miłość Twą do Syna znosiłaś, dołączyły się jeszcze niebezpieczeństwa i niewygody ucieczki do obcej krainy. Ty jednak, o Maryjo, bez najmniejszego szemrania wybrałaś się w drogę wskazaną Ci przez samego Boga i z dziecięcą ufnością oddałaś się Jego przewodnictwu.
Obyśmy i my uprosili sobie u Boga łaskę ufnego powierzania Mu swej woli w cierpieniach, wytrwania w posłuszeństwie i ufności w Jego pomoc.
Ojcze nasz...Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...
Modlitwa na koniec każdego dnia
3. Zagubienie dwunastoletniego Jezusa.
Jednej tylko, o Maryjo, nie doznałeś boleści, której przyczyną jest niewdzięczność i występek dzieci. Mimo to przez trzy dni, dręczona straszną obawą, musiałaś szukać swego Boskiego Syna. Szczerze, o Maryjo, współczujemy Twej trosce o Boskie Dziecię i przez zasługi, jakieś nam przez to wyjednała, uproś nam łaskę, by za Twoim przykładem wszyscy rodzice wypełniali obowiązki swoje wobec dzieci, przełożeni wobec podwładnych, podwładni wobec przełożonych z największą pilnością, wiernością i cierpliwością.
Ojcze Nasz..., Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...
Modlitwa na koniec każdego dnia
4. Spotkanie na drodze krzyżowej
Jakaż musi być boleść Matki, która Syna swego, Zbawcę świata, spotyka na drodze śmierci, otoczonego zgrają żołdactwa, sponiewieranego, upadającego pod ciężarem krzyża na ziemię. Przez boleść i gorycz Serca Twego uproś nam łaskę ofiarowania Bogu codziennych cierpień z takim uczuciem, z jakim Syn Twój znosił cierpienia na drodze krzyżowej i z jakim Tyś Brała w Jego męce udział.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...
Modlitwa na koniec każdego dnia
5. Jezus umiera na krzyżu
Krwawa śmierć Pana Jezusa na krzyżu i omdlałe z boleści Serce Matki stanowią wartość i cenę, za które rodzaj ludzki został odkupiony! Ty, o Maryjo, Matko Bolesna, Królowo męczenników, stałaś sięmęczeństwem miłości wyjednaj nam, Matko, gorącą miłość ku Synowi Twojemu, byśmy z wdzięcznością obchodzili pamiątkę Jego śmierci, z szczerą boleścią żałowali za swe grzechy i z Tobą żyć i umierać mogli.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...
Modlitwa na koniec każdego dnia
6. Zdjęcie z krzyża
O Matko bolesna, Maryjo! Syn Twój, którego jako dziecko tuliłaś do serca, znowu spoczywa na Twoim łonie. W objęciach Swych trzymasz martwe Ciało Syna, ofiarę najokrutniejszej męczarni. Naprawdę jesteś Matką boleści! O Maryjo! Okaż nam się Matką miłościwą w godzinie śmierci, kiedy każda radość życia w bojaźń się przemieni Bądź wtedy Matką i Pocieszycielką naszą i zaprowadź nas do wiecznej szczęśliwości.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...
Modlitwa na koniec każdego dnia
7. Pogrzeb Jezusa.
Każdy krok na drodze cierpienia potęguje Twą boleść. Odrywają teraz Syna Twego z objęć Twoich i Ciało Jego składają do zimnego grobu. Lecz od tej chwili kończą się cierpienia Twoje i nadchodzi radosny poranek wielkanocny, który czyni Cię na zawsze szczęśliwą. Wyjednaj nam nadzieję, która dodawała Ci siły w najcięższych próbach, i spraw, byśmy przed obliczem Boga i Pana naszego stanęli jako Jego wybrani.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...
Modlitwa na koniec każdego dnia
8. Ucieczko grzeszników.
Spiesz Maryjo z pomocą biednym, wzmacniaj chwiejnych w wierze, pocieszaj strapionych i nieszczęśliwych, proś za nasz naród, wstawiaj się za kapłanami, zakonnikami i zakonnicami, nie zapominaj o niewiastach. Okaż się wszystkim Panią łaskawą. Ty stoisz przed obliczem Najwyższego, który tak hojnie łaskami Cię obdarował, uproś nam przebaczenie i zbawienie.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...
Modlitwa na koniec każdego dnia
9. Prowadź do Jezusa
Tu na ziemi narażeni jesteśmy na liczne utrapienia, doznajemy różnych przykrości. Wyciągnij nas z łez padołu i zaprowadź do krainy, gdzie Ty królujesz przy Ojcu, Twoim Synu i Duchu Świętym. Amen.
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo...Chwała Ojcu...
Modlitwa o nawrócenie grzeszników - do każdego dnia.
Matko Bolesna, wspomnij na Krew Boskiego Syna Twego, wylaną dla dusz
zbawienia, wspomnij na boleści, jakie Twoje macierzyńskie Serce wycierpiało i zlituj
się nad tylu nieszczęśliwymi grzesznikami, którzy żyją z dala od Boga, i nie
korzystają ze zbawczych zasług Pana Jezusa, ani z łez przez Ciebie Matko
wylanych. O Maryjo, wybłagaj miłościwie łaskę nawrócenia dla tylu
grzeszników, zwłaszcza .......
Ofiaruj za nie sprawiedliwości Bożej, Krew Syna
Świętego wraz z zasługami Twoich boleści i wspieraj mnie w mym pragnieniu
pozyskania wielu dusz dla Pana Jezusa przez wypraszanie im Twojej przemożnej
opieki. Matko Bolesna, wstawiaj się za nieszczęśliwymi grzesznikami i wyproś im u
Boga łaskę nawrócenia. Amen.
Pokój i błogosławieństwo +
Jako duchowe przygotowanie do naszej pielgrzymki Pan wskazał, że życzy sobie aby modlitwą przygotowującą nas do tej pielgrzymki była modlitwa rozważająca Boleści Serca Jego Ukochanej Matki co zostało potwierdzone przez kapłana.
Modlitwą tą jest Nowenna do Matki Bożej Bolesnej.
Propozycja ta jest oczywiście dla osób chętnych, którym możliwości i czas na to pozwalają. Ci, którzy mogą i mają taką możliwość będą modlili się za tych, którzy takiej możliwości nie mają, by owoce tego pielgrzymowania spłynęły przez Niepokalane Serce Maryi na wszystkich uczestników naszej pielgrzymki oraz Ich najbliższych.
Nowennę rozpoczynamy 9 dni przed wyruszeniem na pielgrzymkę.
Można także dołączyć do tej nowenny modlitwy do Ducha Świętego np.
„O Stworzycielu Duchu przyjdź...” lub poniższą koronkę :
KORONKA Do Krwawych Łez Matki Bożej
O Jezu, przybity do krzyża! Padamy do Twoich Stóp i składamy Ci
w ofierze Krwawe Łzy Tej, która z największą miłością współbolała
z Tobą, towarzysząc Ci na Twej bolesnej drodze krzyżowej. Spraw,
o Dobry Mistrzu, abyśmy z miłością pojęli wymowę Krwawych Łez
Twojej Najświętszej Matki, a pełniąc Twą Świętą Wolę tu na ziemi,
stali się godnymi wielbić Cię i czcić przez całą wieczność w
Niebie. Amen.
Na dużych paciorkach:
O Jezu, spójrz na Krwawe Łzy Tej, która umiłowała Cię najmocniej tu na ziemi i nadal najgoręcej miłuje Cię w Niebie.
Na małych paciorkach:(7x)
O Jezu, wysłuchaj prośby nasze - przez Krwawe Łzy Twojej Najświętszej Matki.
Na zakończenie:
(3x) „O Jezu spójrz..."
Modlitwa
O Maryjo, Matko Boleści, Matko Litości, Matko Miłosierdzia!
Zjednocz nasze prośby ze swoimi prośbami, aby Twój Boski Syn
Jezus, którego wzywamy, wysłuchał nasze wołanie, a przez
przyczynę Twoich Matczynych Krwawych Łez, udzielił nam łask, o
które Go błagamy i doprowadził nas do szczęścia wiecznego.
Amen. Twoje Krwawe Łzy, o Matko Bolesna, kruszą moc szatana! O
Jezu, zakuty w kajdany, przez Twoją Boską łagodność uchroń
świat przed zagładą! Amen.
Koronkę odmawiamy na różańcu do 7-Boleści Matki Bożej (7x7)
Historia koronki
Koronkę do N.M.P. od Łez podyktował Pan Jezus S. Amalii w Brazylii 8.11.1929 r. Pan Jezus powiedział: "Módl się do Mnie przez Łzy Mojej Matki. O cokolwiek ludzie Mnie będą prosić przez Łzy Mojej Matki, chętnie im tego udzielę. (...) innym razem, do tej siostry przyszła Matka Boża. Trzymając Różaniec (Koronkę) której paciorki lśniły jak słońce i były białe jak śnieg powiedziała; "Oto Różaniec Łez Moich... Syn Mój chce Mnie uczcić w szczególny sposób i z radością udzieli wszelkich łask za przyczyną Moich Łez. Różaniec (Koronka) ten posłuży do nawrócenia wielu grzeszników, a zwłaszcza opętanych przez diabła". Matka Boża wyraziła życzenie aby w każdej rodzinie i klasztorach, uważano sobie za obowiązek miłości odmawiać "Koronkę do Łez o 7-mej wieczorem... Stolica Apostolska 15.V. 1934 r zatwierdziła nabożeństwo .Koronka ta ma wielką potęgę i moc. 21.IX. 1982 r. płakała Matka Boża krwawymi Łzami w figurze "Róży Duchownej" we włoskiej miejscowości Erbano. Powiedziała: "Odmawiajcie Koronkę do Krwawych Łez! Rozpowszechniajcie ją! Zły duch musi uchodzić z tego miejsca gdzie odmawiana jest ta Koronka.